wtorek, 14 kwietnia 2009

BANE

Na scenie od ponad 10 lat, cztery płyty na koncie oraz mnóstwo koncertów na całym świecie – tak po krótce można opisać dokonania tego zespołu. Może nie grają czegoś bardzo odkrywczego i nie podążają za nowymi trendami, ale w ich przypadku to akurat plus. Słuchając kawałków Bane mam wrażenie, ze goście wkładają w to co robią maksimum siebie, maksimum pasji i zaangażowania a na koncertach potrafią to oddać ze zdwojoną siłą. Podczas poprzedniej trasy po Europie nie mogłem zawitać w Gdyni na ich jedynym koncercie w Polsce. Na wieść o tym, że znów pojawią się w naszym kraju a do tego w Warszawie, zareagowałem niczym dziecko na nowy zestaw klocków Lego:)
To, co zobaczyłem podczas ich występu potwierdza to, co napisałem wyżej – full pozytywnej energii oraz niesamowita radość, którą łatwo można było zauważyć na twarzach ludzi bawiących się pod sceną. Latem znów mają zawitać do Europy – więc jeśli jeszcze nie widziałeś ich w akcji na żywo, zdecydowanie postaraj się nadrobić ten błąd.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz