niedziela, 27 września 2009

PLEASE DIE

Fajnie, że takie zespoły powstają od czasu do czasu, ponieważ przypominają o tym jak inspirujący i ciekawy może być hardcore dla młodych ludzi. Zespół powstał z połączenia czterech typów z różnych stron Polski i nie było im łatwo pogodzić własnych zajęć z próbami i koncertami ale dawali radę. Bardzo szybko nagrali kilka numerów na jednej z pierwszych prób i wrzucili to na forum. Pamiętam jak dziś, miałem niezły ubaw z komentarzy niektórych hardcoreowych znawców, którzy krytykowali dźwięk, riffy od 2.31 do 2.52 minuty i publikowali swój bełkot. Chłopaki raczej się tym nie przejęli i konsekwentnie szlifowali swój warsztat. Fajnie, że byli Youth Crew, fajnie, ze byli Edge fajnie, że byli Positive - z tego co wiem dziś są gdzieś daleko od tego wszystkiego ale chwała im za to, ze zagrali ten fajny koncert:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz