wtorek, 23 czerwca 2009

SUNRISE

To był dopiero zespół, grali super muzykę, dawali świetne koncerty, mądrze gadali ze sceny i jeszcze w dodatku wiedzieli kiedy ze sceny zejść - niepokonani. Śmiało mogę zaryzykować tezę, że to najlepsza polska, hardcore'owa grupa grająca metal - przynajmniej w ostatnim dwudziestoleciu. To właśnie dzięki temu zespołowi zacząłem interesować się Prawami Zwierząt i przestałem jeść mięso i wiem na pewno, że takich jak ja jest wielu. To był zespół szalenie inspirujący zarówno w warstwie muzycznej jak i (a może przede wszystkim) tekstowej. Jako jeden z nielicznych polskich zespołów zaliczył kilka tras po Europie i zawsze był ciepło przyjmowany. Poniższy fragment to zapis drugiego koncertu Sunrise na jakim byłem i do dziś bez oglądania zdjęć czy video pamiętam z niego bardzo wiele. Sprawdźcie to!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz